Jesteś seksi ???




Co to znaczy być seksi w dzisiejszych czasach? Podobać się, przykuwać uwagę, wzbudzać zazdrość ? Z pewnością dla każdego co innego jest sexy!!
Co robić by być seksownym? Każdy zna odpowiedź? Otóż nie! Obserwując ulicę wydaje mi się, że wiele kobiet i mężczyzn nie ma o tym bladego pojęcia! A Ci którzy myślą, że mają – nie mają! :)


Najbardziej przerażające są dla mnie tzw. plastiki! Wydawać by się mogło, że era pklastik-fantastik dawno minęła, ale na ulicach nadal pełno jest królowych kiczu!! Solara, kilowa tapeta, skórzana mini, wielka szpila, blond lub kruczo czarne długie włosy, różowe metrowe tipsy, a ostatnio: usta jak u glonojada! Czy takie kobiety działają na facetów? Na szczęście nie na wszystkich, powiedziałabym nawet, że na mniejszość! (Oby!)
Natomiast u facetów prym wiedzie napakowany „karczek”, nie ważne jakim kosztem byleby był dużyyyyy! Sterydami chce powiększyć nie tylko biceps ale swoje małe ego! Najstraszniejsze jest, że używając mięśni zapomina używać mózgu!  Uwielbiam wysportowane ciało, ale wypracowane a nie naszprycowane!
No i tak mamy perfekcyjną parę, najlepsze typy, które chyba tylko dla siebie nawzajem są mega seksi! Nikt mi nie wmówi, że wśród tych plastikowych lal są takie, z którymi można sensownie pogadać albo, że nakoksowany facet jest nieprzeciętnie inteligentny. Nie, to nie są stereotypy!
Prawda jest taka, że gdyby mieli coś w głowie ich poczucie własnej wartości opierało by się na czymś zupełnie innym. Po prostu mieliby coś jeszcze w zanadrzu, prócz ich zdaniem idealnego ciała… Jeśli tyIko tyle mogą zaoferować światu, to jest to bardzo przykre!

Kolejna selekcja. Fura, skóra i komóra – ktoś jeszcze się tym kieruje? Och niestety niejeden! Nie raz słyszę pisk opon, muza na ful, a za kierownicą synek bogatego tatusia, który myśli, że jest panem całego świata! Najnowszy iphone, największy złoty łańcuch, oryginalne ciuchy a w głowie „puchy”! Ha ha ależ się zrymowało!  
Może następne przykłady wielkich małych ludzi sobie daruję. Skupmy się na tych sensownych!

Teraz mój typ, zarówno kobiety jak i faceta:  wysportowane, zadbane ciało, pasja która prowadzi przez życie! To osoba ciągle rozwijająca się, otwarta na świat i ludzi. Inteligentna, umiejąca porozmawiać na każdy temat. Ubiór – oczywiście, że ma znaczenie! Może nosić dżiny i trampki! Byleby mieć swój styl, klasę, szacunek do siebie i innych.
Naprawdę kobieta nie musi być spalona solarką, malować się zbyt mocno, nie musi chodzić tylko na obcasach, pokazywać wszystko jak na dłoni, żeby zwrócić na siebie uwagę! A facet nie musi wyglądać jak niedźwiedź, obwieszony łańcuchami żeby czuć się męski. No chyba, że tylko tyle potrafią i to jest ich szczyt możliwości.

Klasa, mądrość  i szacunek ! Według mnie najistotniejsze cechy. Niestety często zapomniane…  Może ludziom się wydaje, że to nie ma nic wspólnego z byciem seksownym. No cóż każdego pociągają inne rzeczy. Wierzę, że pomimo tego, iż głupotą najprościej się wyróżnić, są ludzie którzy stawiają jeszcze na wartości! Wasz typ może być całkowicie inny, pamiętajcie jednak - Wasz typ świadczy również o Was!

2 komentarze
  1. Mysle ze byloby swietnie gdyby ten post do mnostwa osób. Po pierwsze dlatego zeby pokazac ze nie musimy byc wszyscy tacy sami po drugie ze nie ma nic fajnego w eksponowaniu swojej seksualnosci na prawo i lewo. Wczoraj pokazalam kolezankom zdj dziewczyny w jednoczesciowym stroju kapielowym i powiedzialamnze w zyciu nie widzialam tak pociagajacej osoby a zupelnie nic nie odkrywala. I o to chodzi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Złoty środek - recepta na wszystko! Intelekt jest pociągający...ale też nie o to chodzi, żeby być zakrytym od stóp po głowę człowiekiem nieomylnym. Ważne jest to "coś" - co dla każdego co innego oznacza...

      Usuń