5 komentarze
  1. Publikując ten post robiła jednoczesnie obiad, sprzątałam i szykowałam się do pracy. Nawet sie wyrobiłam. Jestem ideałem ;) A tak na serio, to bardzo ważne nie dac sobie wmówić, że życie nas przerasta. Możemy być idealne w naszej rzeczywistości i nie dajmy sobie wmówić, że jest inaczej !!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Przypomniał mi sie taki film Żony ze Stepford. Mówi o facetach, którzy stworzyli sobie pracujaco-sprzatające zony-roboty o wygladzie lalek Barbi. Po seansie doszłam do wniosku, że jeśli facet woli niemysląca kukłę w domu, to sam za bardzo nie ma sie czym popisać. To powinno dać nam do myslenia ;))

      Usuń
    2. Każdy ma swój ideał, ale mimo wszystko czasem dobrze jednak mieć z kim pogadać...:)

      Usuń