• Home
  • About us
  • Ludzie
  • Emocje
  • Kultura
Spotlight
Czy w dzisiejszych czasach to jaki jesteś ma jeszcze jakieś znaczenie??
Czy liczy się tylko to kim jesteś i stołek na jakim siedzisz?? Czy dla tego stołka jesteś w stanie zrobić wszystko?? Czy sprzedasz duszę samemu diabłu, żeby zyskać to co chcesz?? Czy wystawisz przyjaciół, porzucisz dotychczas wyznawane wartości? A może już nie masz żadnych wartości???
 




Jesień to najbardziej odkrywcza pora roku. I to jest news ;) Bo niby jak? Przecież to latem podróżujemy, spacerujemy, jeździmy rowerem. Najwięcej znajomości nawiązujemy, w ciepłe letnie wieczory. Wtedy bez trudu wynurzamy spalone nosy i odkrywamy.  No tak, latem odkrywamy świat a jesienią siebie. 

Zbliża się Święto Zmarłych. Gdy byłam mała uwielbiałam ten blask palących się lampek po zmroku, uwielbiałam zanurzyć palec w wosku, spotkać się z rodziną. Mimo tego iż, rodzicie tłumaczyli mi co w tym dniu jest najważniejsze, nie rozumiałam. Dzieci zupełnie inaczej na to patrzą, szukają rozrywki. Gdybym wtedy miała możliwość zabawy w Halloween skorzystała bym na pewno. Oglądając Beverly Hills 90210 bardzo chciałam robić lampiony z dyni, przebierać się. 



No i stało się! Cała idea bloga, mówiąca o tym jak pięknie jest żyć runęła ;) Długo nic nie było, dopadł mnie syndrom ślepca (nawet nie wiem, czy taki istnieje). Niby patrzę a nic nie widzę.

 

No i stało się...a może nie wypada w tym wieku zaczynać zdania od "no"? Hahaha eee tam wszystko wypada! :)
Tzn. tu zawsze wszystko wypada bez względu na wiek - bo o nim dzisiaj.

Otóż dobiłyśmy do magicznej 30!! Czy aby na pewno magicznej? Zdecydowanie wolę jednak 20! Ale dlaczego?
Myślę, że to ludzie wokół wkręcają nas w wir przeświadczenia, że coś się kończy, że zaczyna się poważne życie, że ta 3 z przodu  do czegoś zobowiązuje... 

To tylko od nas zależy w co uwierzymy!

Czy ta 30 naprawdę ma takie znaczenie? Czy tak wiele się zmienia? Czy przechodzimy na kolejną stronę? Jesteśmy bardziej poważni? Nie wypada nam robić pewnych rzeczy? Jesteśmy dojrzali i trampki chowamy do szafy?? (Motyw trampek często przewija się przez moje posty- to chyba mój atrybut!!)

A więc odpowiadam na te wszystkie pytania: Nie nie nie i jeszcze raz NIE!!!



Jestem naiwna! Okazuje się, że to cecha mojego charakteru, z której powinnam być dumna! Ciągle wierzę w dobro, chociaż coraz częściej muszę się schylać żeby je dosięgnąć a pamiętam jak było na wyciągniecie ręki.

Dałyśmy ostatnio upust naszej fantazji przedstawiając Wam najbardziej wkurzające typy facetów. Dziś czas na panie !

 


Najpiękniejsze chwile to takie kiedy zupełnie niespodziewanie nad moją głową zapała się żarówka a ja jak poparzona mam ochotę krzyknąć EUREKA! Będzie szczerze!

Tego jeszcze nie było! My dwie-piszemy razem!! Po raz pierwszy spotykamy się na blogowym łonie poplotkować o facetach ;) Dzisiaj zamiast o księciach z bajki rozmawiamy o mężczyznach, których lepiej unikać.

Gdybyśmy miały określić kolejność, byłby duży problem, nie lubimy WSZYSTKICH NIŻEJ WYMIENIONYCH!




Kim jest męska prostytutka? Nie mam pojęcia, ale nie mogę oprzeć sie pokusie zgłębienia tej tajemnicy. Ze względu na mój stan cywilny, zagadkę rozwiążę używając wyobraźni ... i internetu ;)

Wyobrażam sobie, że jestem singielką. Zadbaną, aktywną 40 latką żyjącą w mieście takim jak moje (średnia liczba mieszkańców nie przekracza 200 tys). Przypominam Carrie Bradshaw. Jest piatek wieczór, chce wyjść do baru na drinka, spotkać faceta, porozmawiać, a co dalej zobaczymy. Liczę na odrobinę luksusu, elegancji, żadnych młokosów ani tanich chwytów. Tu zaczynają się kłopoty. Gdzie znaleźć miejsce w którym spotkam faceta w swoim wieku, dobrze ustytuowanego, może lekarza lub prawnika ?  Takie miejsce, w którym poczuje się naturalnie i stosownie. Takie, w którym znajdę parntera do fliru i rozmowy. Dodam, że nie szukam męża (jeśli znajdzie sie przy okazji, świetnie, ale nic na siłę), chcę spędzić wspaniały wieczór, ale nie chcę poczuć sie staro i nieprzyzwoicie. Wiecie co, takie miejsce w moim mieście nie istnieje ! Widzę zbyt dużo kobiet w miejscach,w których ze wzgledu na wiek przebywać nie powinny, lub inaczej, w którym ze względu na wiek osób tak przebywających być nie powinny. Nie znajdą tam tego czego szukają a na drugi dzień mogą obudzić się na podwójnym kacu (alkoholowo-moralnym)
Co w takiej sytuacji?

Zaczęłam od takiego wstępu, bo to jedyny wyobrażalny scenariusz, w którym kobieta może pomysleć o telefonie do mężczyzny, który za pieniądze spędzi z nią czas. Naprawdę trudno mi o tym pisać, bo wydaje mi sie to tak szalenie nieprawdopodobne, jednak skoro męskie protytutki istnieją to przecież muszą mieć klientki !

Okazało się, że przez przypadek wpadłam w czarną dziurę. Kiedy chcę zdobyć jakiekolwiek informację dotycząte prostytucji wśród kobiet voila ... jeśli chodzi o facetów, tak prosto nie jest. Dlaczego? 
Wydaje mi się, że dla faceta zaliczenie to powód do dumy. Czy znam kobietę, która popisywała by sie przed drugą skorzystaniem z usług męskiej prostytutki? Nie, nigdy w życiu, brrr ... To chyba powód do wstydu ... i tu życie po raz kolejny uświadomiło mnie, że żyję w błędzie.



Jak wyobrażam sobie męską prostytutkę?
Widzę faceta, który dużo częściej ode mnie odwiedza siłownię ( i solarium ). Kiedy wysiada z samochodu nie sposób nie zwrócić na niego uwagi. Ślad po sobie w postaci zapachu zostawia na długo za sobą. Ubrany za starannie, wyszorowany zbyt dokładnie. 
Ogołnie facet, którego nigdy byś nie wyrwała. Nie ma takiej opcji !
Witaj, jestem młodym 21-letnim facetem. Chętnie potowarzyszę zadbanej kobiecie na różnych przyjęciach, spotkaniach towarzyskich czy też spotkaniach indywidualnych. Mam 195 cm wzrostu i jestem wysportowanym, zadbanym meżczyzną. Potrafię się dobrze ubrać, kulturalnie zachować. Jeżeli potrzebujesz osoby do wspólnego spędzania czasu, długich rozmów lub czegoś więcej skontaktuj się ze mną.
Po cholerę ci taki facet?
Wyglada na to, że jesteś samotna albo mąż nie ma dla ciebie czasu. Może woli zasypiać przed telewizorem z browarem na brzuchu. 
Musisz być zamożna, bo taka randka kosztuję naprawdę dużo. Może opłacasz mu studia, albo płacisz za mieszkanie? Okazuje się, że nawet chwalisz się nim przed  koleżankami. Co on daje ci w zamian? Moge to sobie tylko wyobrazić. 
Z tekstów, które przeczytałam wynika, że klientki męskich prostytutek to kobiety silne i niezależne. Pewne siebie i stabilne życiowo. Wierzyć mi się nie chce w takie zapewnienia. Mogę się zgodzić z faktem, że część z nich to po prostu panie, które chcą się zabawić. W dobie równouprawnienia dlaczego miałyby by sobie odpuścić. 

Temat prostytucji zawsze wywołuje we mnie pewien rodzaj zadumy. Niby obie ze stron są zadowolone ... ale czy moge wyobrazić ich sobie z samego rana patrzących przez okno z uśmiechem na twarzach ...  za nic w świecie. 

Zakończę akapitem z tematu KTO DZIŚ PŁACI ZA SEKS bo pasuje idealnie i w pełni pokazuje moje zdanie na temat prostytucji. Wystarczy odwrócić role.

PS. Po cichu myślę, że kobieta, która nie potrafi zdobyć zainteresowania u swojego partnera powinana najpierw znaleźć przyczynę a dopiero potem szukać rozwiązania.
W temacie prostytucji trwa jak wszędzie walka płci. Kobiety uważają facetów korzystających z usług za frajerów. Faceci nie widzą w prostytucji nic złego, do momentu kiedy nie wyrządza się krzywdy innym. A przeciesz nie wyrządza? Płaci i dostaje, jak w Biedronce! Ogromną zaletą okazuje się łatwość w zdobyciu kobiety na jedną noc. Jeden z bardzo rezolutnych Panów wyjaśnia, że po przeliczeniu noc z prostytutką wychodzi nawet taniej. No bo wejściówka na dyskotekę, potem drinki, taksówka do domu, parę stówek jak nic. Nie sposób się nie zgodzić. Kolejny z Panów po prostu nie może nikogo znaleźć. Niby chce, a tu klops. No i jak życ? Dochodzą jeszcze ci nieśmiali i zamknięci w sobie, niepełnosprawni, zbyt zajęci, zbyt zranieni, zbyt wymagający ... Do każdej z dróg jest skrót. Dopóki mamy chęć iść szybciej i łatwiej dopóty będziemy czytać i spotykać niewiernych mężów, zdradzone żony, prostytutki, alfonsów i arabskich szejków. Jako puentę dodam myśl nie wiem kogo, ale doskonale opisującą to co ja sama myślę :- Tam gdzie warto dotrzeć, nie ma dróg na skrót - 

   

Życie jest chwilą…

Czy kiedyś zastanawiałeś się nad tym co to oznacza? Jeśli nie - zrób to teraz!




Ja też jestem kobietą, rozumiem te problemy: hormony, stres, dom, praca, faceci… Do kompletu brakuje mi tylko dzieci i pociążowych rozstępów, żebym poczuła się zupełnie jak inne kobiety. Może dlatego moja perspektywa jest trochę inna, no ale…

Zdjęcia nie traktujcie zbyt poważnie, chciałam rozładować napięcie! :)

Może ty masz gdzieś feminizm, ale są na świecie kobiety które go potrzebują. 
Te słowa, trafiły do mnie całkiem przypadkiem, ale zdefiniowały, to co chcę wam pokazać moim blogowaniem. Bo choć wierzę, że życie jest piekne, to wiem, że nie dla każdego.




Co to znaczy być seksi w dzisiejszych czasach? Podobać się, przykuwać uwagę, wzbudzać zazdrość ? Z pewnością dla każdego co innego jest sexy!!
Co robić by być seksownym? Każdy zna odpowiedź? Otóż nie! Obserwując ulicę wydaje mi się, że wiele kobiet i mężczyzn nie ma o tym bladego pojęcia! A Ci którzy myślą, że mają – nie mają! :)


Do napisania tego posta sprowokował mnie kilka lat temu bardzo znany bloger. Napisał u siebie artykuł dotyczący butów do biegania. Zastanawiał się, które wybrać, podał modele i ich ceny. Chciałam koledze po fachu pomóc i wyraziłam swoją opinię. Podpowiedziałam mu, że na poczatku biegania, nie ma znaczenia w czym będzie to robił. Ja swoją przygodę ze sportem zaczęłam od tenisówek, teraz wiem czego potrzebuję i czy wydanie 500 zł ma sens. Doprowadziło to do tego, że dostałam zakaz komentowania jego strony. Po paru latach nie skusiłam się na sprawdzenie, czy dalej biega, wiem tylko, że dalej jest super popularny, ale do rzeczy ! 


W zasadzie pisząc o tym, o czym będę pisać, myślę sobie, że dla mnie to normalne, zwyczajne i właściwie nie ma o czym pisać heh! Co niektórzy myślą tak jak ja. Ale zapewniam Was, że jest wiele osób, które nie rozumieją całej ideologii Facebooka. Nie wiedzą po co to jest, nie czują potrzeby brania w tym udziału. Nie wiedzą dlaczego tak nas wciąga to życie w sieci, czemu zastępujemy spotkania na żywo klikaniem w klawiaturę. Otóż ja wszystko wyjaśnię…

Celem tego posta miało być udowodnienie, że warto być mądrym, iść pod prąd i nie bać się bycia innym. Łatwo powiedzieć, co ?



Optymizm - to moja recepta na życie, którą pragnę się z Wami podzielić ... Ach gdyby takową można było dostać u lekarza, pójść do apteki, wykupić, zażyć i już cieszyć się życiem ! Ale to nie takie proste … a może jednak proste? Skąd bierze się optymizm, jak być optymistą?


Miłość - temat rzeka … Miłość - banał czy piękno? To od nas zależy jak ją postrzegamy. To co z nią robimy sprawia, że może mieć różną wartość. Ale ona się nie zmienia, pomimo zmieniających się czasów, miłość to po prostu miłość! Kochasz lub nie i tyle! Zmienić się może tylko nasze do niej podejście. Ona jest ponadczasowa, zawsze modna, zawsze pożądana. A gdy ktoś mówi, że nudna i przereklamowana - po prostu wciąż na nią czeka! 

Zastanawiam sie czy seks w dzisiejszych czasach może być luksusem? Czy zawód prostytutki nie powinien powoli umierać? Okazuje się, że nie. Wiedziona zdziwieniem postanowiłam sprawdzić dlaczego.
Do tematu podeszłam prawie jak należy. Dlaczego prawie? Ano dlatego, że nie udałam sie na randkę z prostytutką, zaczytałam sie jednak w lekturze internetu. Z poczatku otwierałam oczy ze zdumienia, poźniej było to samo i to samo. Do znudzenia. Oto wnioski.

Nicea

Zacznę od tego, że lubię Polskę, nasze tradycje, pory roku, pyszne jedzenie, góry, morze, zieleń, ludzi…Wiem, że marudzimy, narzekamy, w natłoku obowiązków zapominamy o cieszeniu się życiem. Myślę jednak, że nasze pokolenie inaczej podchodzi do życia i dużo się zmienia. Mimo całej miłości do naszego pięknego kraju, każdego dnia rano, gdy otworzę oczy, słyszę jak WOŁA MNIE ŚWIAT!!





Dzisiejsze trzydziestolatki to grupa zasługująca na uwagę! Co prawda ja jeszcze do niej nie należę, ale moje dni są już policzone, no właściwie miesiące :) 
Śmierć to bardzo niewygodny temat ... straszny temat. Unikamy Go, nie myślimy o tym, do czasu...


O ile łatwiej pisać o duperelach, problemach dnia codziennego albo o tematach uskrzydlających i dających radość z życia. Ale są też sprawy trudne, ważne i dzieją się każdego dnia tuż obok.
Wielki tydzień, to chyba dobry czas na rozważania o śmierci, choć w zasadzie każdy dzień jest odpowiedni tyle, że ludzie uciekają od tego tematu.


Kura domowa, czy to pojęcie jeszcze istnieje? A może jednak kobieta wyzwolona?


Zastanawiałeś sie kiedyś, co sprawiło, że jesteś w miejscu, w którym jesteś? Jeśli to Twoja świadomoa decyzja - GRATULUJĘ ! Jeśli miałeś mniej szczęścia w życiu - zapraszam do krótkiej analizy. Dlaczego krótkiej ? To internet, ma być szybko i na temat !

Nie mam dzieci! Chciałam to zaznaczyć na wstępie. Piszę z poziomu obserwatora. Do tego, nie potrafię pozbyć się emocji, dlatego może do końca mi nie wyjdzie. 
Mimo wszystko spróbuję. Zaznaczam, że nie jest to tekst tylko dla rodziców. Warto wiedzieć wcześniej.

Jeśli masz problem z zaparkowaniem przed centrum handlowym to znak - zbliżaja się święta. Czas na nowy płaszcz, buciki, jajeczka i zajaczki. Czas pokazać kto jest Panem a kto chamem.
Postanowiłam nieco wyedukować społeczeństwo i przypomnieć o tym, co wolno a czego lepiej unikać. To zaledwie pigułeczka zachowań. Z czasem temat będę rozwijać.
Od kilku dni intenet zalewaja wiadomości o głośnej prowokacji blogerów z TagTheSponsor. Polegała ona na odkryciu i pokazaniu światu czym tak naprawdę zajmuja sie Instagramowe modelki. Ok, wiemy! I co teraz? Jednych oburza fakt i grzmią, że praca to praca. Inni tak jak ja wykorzystują historie do porozmawiania na temat prostytucji.


Nie chcę kwiatów, ani czekoladek. Jedyne czego potrzebuje to szacunku. Dla siebie samej, dla drugiego człowieka.
Ten tydzień upłynął pod znakiem Oskarów i biało złotej sukienki (a właściwie niebiesko czarnej). W dzisiejszym poście skupimy się jednak na tym pierwszym. Oskary maja budzić emocje! W tym roku jednak było ich zdecydowanie zbyt mało. Czy warto było poświęcić noc na tegoroczne nagrody? Zapraszam do rozmowy! Po raz pierwszy na tym blogu, wnowej konwencji o roboczej nazwie KONTRA.




Uwaga ten tekst nie spodoba się nikomu, kto żyje dniem dzisiejszym jakby był jego ostatnim, bierze los w swoje ręce, chwyta byka za rogi i goni spełniać marzenia. Teraz, już, natychmiast.
  • Older posts →
  • ← Newer Posts

About us!

Oto my!
Mimo kilometrów można się przyjaźnić, można razem tworzyć, rozmawiać codziennie, motywować się, zastanawiać nad życiem, cieszyć i dołować. Potem o tym wszystkim możecie czytać na naszym blogu.

Facebook

Instagram

Twitter

Tweety użytkownika @Spotlightblogg
Spotlight

Popular Posts

  • Jest Ci źle? Zmień myślenie!
    Optymizm - to moja recepta na życie, którą pragnę się z Wami podzielić ... Ach gdyby takową można było dostać u lekarza, pójść do...
  • Żywy towar?
    " Dlaczego handlowałem ludźmi ? Bo ludzie to towary z którymi nie trzeba się specjalnie cackać. Ich przewóz jest prostszy, niż np. p...
  • Ranking najbardziej wkurzających facetów
    Tego jeszcze nie było! My dwie-piszemy razem!! Po raz pierwszy spotykamy się na blogowym łonie poplotkować o facetach ;) Dzisiaj zamiast o ...
  • Kilka słów od nieco sentymentalnej i znudzonej.
    Miało być o zaściankowości, braku wizji i ograniczonych horyzontach, które prowadzą do wściekłości i nietolerancji. I to ta wściekłoś...
  • Ogrom rzeczy zbędnych istotą cywilizacji?
    Do napisania tego posta sprowokował mnie kilka lat temu bardzo znany bloger. Napisał u siebie artykuł dotyczący butów do biegania. Zasta...
  • Wolność pomylona
    Wolność to dar o który od zarania dziejów walczy świat, który jak dobra materialne nie został po równi rozdzielnony. Wolność bywa  niczym b...
  • Seksowna kura domowa?
    Kura domowa, czy to pojęcie jeszcze istnieje? A może jednak kobieta wyzwolona?
  • Niczyje?!
    Miley Cyrus, symbol przewagi głupoty nad rozumem. Dowód na upadek autorytetów, potwierdzenie końca czegoś więcej aniżeli widać gołym okie...
  • Czynniki pobudzające.
    Wiem, że skwar, lato, ogródki piwne, urlopy. Czasem jednak jeden mały impuls pobudza cały łańcuch   operacji umysłowych, za pomocą który...
  • Po co spełniać marzenia?
    O czym śnicie? O nowym aucie, sukience za 10 000, nowym telefonie. Może jesteście z grupy twardo stąpających po ziemi i marzycie o nowej...

Blog Archive

  • ►  2018 (1)
    • ►  marca (1)
      • ►  mar 23 (1)
  • ►  2016 (6)
    • ►  listopada (1)
      • ►  lis 24 (1)
    • ►  czerwca (1)
      • ►  cze 16 (1)
    • ►  kwietnia (1)
      • ►  kwi 16 (1)
    • ►  marca (2)
      • ►  mar 19 (1)
      • ►  mar 13 (1)
    • ►  lutego (1)
      • ►  lut 21 (1)
  • ▼  2015 (32)
    • ▼  grudnia (2)
      • ▼  gru 12 (1)
        • Nieważne kim jesteś, tylko jaki jesteś!
      • ►  gru 02 (1)
        • Mniej, znaczy wiecej
    • ►  października (2)
      • ►  paź 29 (1)
        • Tyle hałasu o dynię!
      • ►  paź 16 (1)
        • Nie chce mi się!
    • ►  września (1)
      • ►  wrz 25 (1)
        • 29 i 12 miesięcy!
    • ►  lipca (3)
      • ►  lip 29 (1)
        • Welcome to MY reality!
      • ►  lip 15 (1)
        • Bardzo subiektywny ranking najbardziej wkurzajacyc...
      • ►  lip 01 (1)
        • Kim jestem? To zależy od Ciebie!
    • ►  czerwca (2)
      • ►  cze 25 (1)
        • Żeby kózka!
      • ►  cze 16 (1)
        • Ranking najbardziej wkurzających facetów
    • ►  maja (5)
      • ►  maj 26 (1)
        • Zawód zagadka - męska prostytutka
      • ►  maj 22 (1)
        • Życie jest chwilą…
      • ►  maj 12 (1)
        • Kobiety nie odpuszczajcie!
      • ►  maj 09 (1)
        • Inna kobieta
      • ►  maj 02 (1)
        • Jesteś seksi ???
    • ►  kwietnia (10)
      • ►  kwi 28 (1)
        • Ogrom rzeczy zbędnych istotą cywilizacji?
      • ►  kwi 26 (1)
        • Facebook: bóg czy wróg ?
      • ►  kwi 24 (1)
        • Mądrość mnie kręci !
      • ►  kwi 22 (1)
        • Jest Ci źle? Zmień myślenie!
      • ►  kwi 19 (1)
        • Love love love
      • ►  kwi 16 (1)
        • Kto dziś płaci za seks?
      • ►  kwi 14 (1)
        • Woła mnie świat!
      • ►  kwi 08 (1)
        • Między dzieciństwem a dorosłością
      • ►  kwi 04 (1)
        • Śmierć obok nas
      • ►  kwi 02 (1)
        • Seksowna kura domowa?
    • ►  marca (6)
      • ►  mar 28 (1)
        • Zaczęłam spełniać marzenia!
      • ►  mar 21 (1)
        • Dzieci z sieci *
      • ►  mar 17 (1)
        • Kulturalne zakupy! Możliwe?!
      • ►  mar 10 (1)
        • Dlaczego mnie ruszaja prostytutki z Instagrama?
      • ►  mar 08 (1)
        • Jestem kobietą!
      • ►  mar 02 (1)
        • Konra: OSKARY 2015
    • ►  lutego (1)
      • ►  lut 27 (1)
        • Czy da sie żyć wg Carpe Diem?
  • ►  2014 (12)
    • ►  grudnia (1)
      • ►  gru 04 (1)
    • ►  października (2)
      • ►  paź 21 (1)
      • ►  paź 18 (1)
    • ►  września (1)
      • ►  wrz 04 (1)
    • ►  lipca (5)
      • ►  lip 29 (1)
      • ►  lip 23 (1)
      • ►  lip 17 (1)
      • ►  lip 15 (1)
      • ►  lip 12 (1)
    • ►  czerwca (3)
      • ►  cze 30 (1)
      • ►  cze 27 (1)
      • ►  cze 14 (1)
Follow my blog with Bloglovin
Created by ThemeXpose. All Rights Reserved.